Autor Wiadomość
tyteK
PostWysłany: Czw 15:23, 23 Lis 2006    Temat postu:

obierzesz jak zechcesz ;]
Dzas
PostWysłany: Czw 10:03, 23 Lis 2006    Temat postu:

uhm...czy to jakąś wrzuta?? XD
kempa
PostWysłany: Wto 15:20, 21 Lis 2006    Temat postu:

hehe
tyteK
PostWysłany: Nie 10:44, 19 Lis 2006    Temat postu:

jak zawsze
Dzas
PostWysłany: Nie 10:42, 19 Lis 2006    Temat postu:

Uhm..widze, że moja twórczość była ambitna :/
kempa
PostWysłany: Sob 23:17, 18 Lis 2006    Temat postu:

taaa... z pewnością Rolling Eyes
Dzas
PostWysłany: Sob 23:04, 18 Lis 2006    Temat postu:

ja jebie...jestem pijana..a juz mam kaca...ja jebie...kurwa...mojego bylego matka do mnie zadzwonila z informacja, ze moj byly probowal popelnic samobojstwo..kurwa..to nie ja z nim zrywalam..kurwa..on ze mna...to on mnie zaczal zycie psuc i mnie kurwa naprawiac...kurwa...

Ide pic dalej..moze kurwa to cos da.... ;(
tyteK
PostWysłany: Sob 14:40, 18 Lis 2006    Temat postu:

ej tam nie ma recepty na kaca bo i tak kiedys skonczysz pic Laughing
kempa
PostWysłany: Sob 13:34, 18 Lis 2006    Temat postu:

ja to tak samo rozumiem hahahaahhaha
Dzas
PostWysłany: Sob 0:06, 18 Lis 2006    Temat postu:

to są dwie różne rzeczy Very Happy
bo nie przestawać pić to cały czas wlewać sobie w gardło alkohol Very Happy nawet na siłe Very Happy a pić non stop to pić cały czas wlewając w siebie umiarkowane ilości alkoholu Very Happy czyli tyle ile dasz rade na raz Very Happy Razz
kempa
PostWysłany: Pią 19:30, 17 Lis 2006    Temat postu:

a jak ja napisałem ? Neutral+
tyteK
PostWysłany: Pią 19:25, 17 Lis 2006    Temat postu:

albo pic nonstpo Laughing
kempa
PostWysłany: Pią 19:10, 17 Lis 2006    Temat postu:

mówcie co chcecie ale najlepsze na kaca jest nie przestawac pic.
kempa
PostWysłany: Śro 16:51, 12 Kwi 2006    Temat postu:

ja wczoraj obaliłem wino własnej roboty ( które było zajebiste - thx and pozdro maras Very Happy ) a przedtem jedno piwko ( thx i pozdro wozum Very Happy ) no a pozniej jeszcze kilka piwek ( znów thx and pozdro maras Very Happy )

no i rano jak sie obudziłem, to miałem takiego kaca ze nie mogłem sie ruszyc, myslałem ze mi głowe rozsadzi i w ogole standardowo jak to na wielkim kacu robiłem mnóstwo dziwnych rzeczy w stylu wkładania pilota od telewizora do lodówki, hmmm no i tak jakos 2 godziny,a pozniej mi samo przeszło jakby i dzis mógłbym znów sie spic Smile Laughing
LuPita
PostWysłany: Śro 16:36, 12 Kwi 2006    Temat postu:

a ja slyszlam ze jak sie pije to powinno sie jesc cytryne bo wlasnie w tedy nie ma sie kaca
no ale coz jeszcze tego nie probowalam;/
no ale jak sa chetni to moga sprobowac i puzniej zdac relacje:D
czy to naprawde dziala:D
kempa
PostWysłany: Sob 16:47, 08 Kwi 2006    Temat postu:

kempa napisał:
analog napisał:

o 4 rano chcialem z wagim jescze isc do tesco po wodke...dobrze ze nie poszlismy...


haha mięczaki Smile
Waga po Tobie sie tego nie spodziewałem, ze wymiekniesz Evil or Very Mad

Cool


a jednak to Waga wymieka. Podobna sytuacja, to samo miasto, to samo tesco. godzina 6 rano. skurczybyk nie dał sie na wódke naciagnac, mimo iz wczesniej obiecał, ze wypije, to nie chciał nawet cwiartki... ehh Evil or Very Mad

o i musiałem sam sie uraczyc browarem na kaca tylko, bo wódke o 6 rano samemu, bedac w stanie upojenia alkoholowego to tak troche chujowo pic.

ps.

dzieki za goscine. nic nie zarzygałem Cool
Dzas
PostWysłany: Sob 16:40, 08 Kwi 2006    Temat postu:

?? no nie wiem...ja się tak samo zachowuje po pijaku co na trzeźwo, tylko z tą różnicą, że po pijaku jak mam ochote powiedzieć typiarze, że jest dla mnie suką to mówie "jesteś suka" a na trzeźwo powiem "jesteś latawica za 3 złote, wiesz o tym??"...i nie mam wyrzutów sumienia....chyba, że komuś coś z robie przez przypadek....no nie wiem...chociażby rzuce w kogoś pokalem...bo po pijaku nie czuje się siły.....to wtedy i owszem...mam...bno mogłam nie rzucać...
kempa
PostWysłany: Sob 8:56, 08 Kwi 2006    Temat postu:

frik wyczerpał temat ;]
frik
PostWysłany: Sob 7:42, 08 Kwi 2006    Temat postu:

alkohol uwalnia nas stajemy sie bardziej otwarci szczerzy mowimy co nas boli kogo bysmy zerzneli kogo uderzyli lub zeszmacili ale to po wypiciu umiarkowanej ilosci alkoholu gorzej jest jak wy;ijemy wiecej niz przewidywalismy kiedy ogarnia nas faza nad ktora niekontrolujemy zaczynamy mowic rozne chore rzecczy itd itp i pozniej po przebudzeniu mamy kaca moralnego i i tego drugiego o ktorym jest mowa ... ale oczywiscie szybko zapominamy o bzdurach i pijemy dalej pierwsze piwko na kacu jest najgorsze reszta wchodzi miodzio amen oi
Dzas
PostWysłany: Sob 15:05, 25 Mar 2006    Temat postu:

heh...jeżeli się zrobiło drugiej osobie, to owszem, ale jezeli robiło się coś głupiego...i nie ma z wziązku z tym konsekwencji, to ja się z tego śmieje ;P

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group